Jeżeli ktoś oglądał żużel po raz pierwszy w życiu, to mógł złapać się za głowę i zastawiać się, jak doszło do tego, że nie zainteresował się nim wcześniej. W piątek byliśmy świadkami całego arsenału żużlowych niespodzianek i pełnego alfabetu speedwayowych kar – były defekty, upadki, wykluczenia i to we wszystkich konfiguracjach. Dość powiedzieć, że dwa biegi zakończyły się sumą 5 punktów, czyli coś, co w żużlu zdarza się niezwykle rzadko, tu zdarzyło się dwukrotnie… Z alfabetu zabrakło tylko taśmy i całe szczęście, bo tego moglibyśmy już nie wytrzymać!
Przygotowaliśmy dla Was przegląd najważniejszych wydarzeń i niuansów meczowych, na które warto zwrócić uwagę analizując spotkanie inauguracyjne.
🎁 Wydarzenia torowe – Zaczęło się od groźnie wyglądającego upadku Bartka Kowalskiego już w pierwszym biegu i w dalszej części meczu byliśmy świadkami kolejnych 4 kraks. Do tego zawodnicy dołożyli dwa defekty i dwa biegi, kończone w dwóch zawodników. Rzadkie obrazki na Olimpijskin
🧩 Nowe formacje – Nowy sezon przyniósł zmiany w formacji młodzieżowej oraz U24. Bartłomiej Kowalski reprezentuje formację U24 a Dan Bewley zasilił grono seniorów. Każdy z nich pokazał się z dobrej strony w nowej roli. Polak zakończył spotkanie z 8 punktami a Brytyjczyk z 10. O sile formacji juniorskiej stanowią w tym roku Jakub Krawczy i Marcel Kowolik, którzy dali się poznać z bardzo dobrej strony. Naszym juniorom poświęciliśmy niżej osobny akapit.
🦸 Forma seniorów – Nasze gwiazdy wciąż poszukują najwyższej formy 🔍 Dotyczy to Magica i Taia, którzy łącznie zdobyli jedynie 8 punktów i byli wyraźnie rozczarowani sposobem, w jaki przyszło im się przywitać z wrocławską publicznością. Ze świetnej strony pokazał się natomiast Artem Łaguta, którego 14 punktów pomogło Betard Sparcie pokonać drużynę z Zielonej Góry. Ważne punkty dołożył także wspomniany wcześniej Dan Bewley.
💎 Juniorzy – bieg juniorski to była czysta magia. Jakub Krawczyk i Marcel Kowolik pokazali świetną jazdę i pokonali swoich rywali w drugim biegu w stosunku 5:1. Kuba Krawczyk imponował również w kolejnych dwóch biegach, w których zasilił konto wrocławskiej drużyny kolejnymi 2 punktami. Marcel Kowolik pomimo dobrej jazdy, nie dorzucił kolejnych punktów. W 8. biegu uczestniczył natomiast w nieprzyjemnie wyglądającym wypadku z Rasmusem Jensenem.
🥁 Ważna wygrana – pomimo emocjonalnej sinusoidy, z jaką mieliśmy do czynienia w meczu inaugurującym sezon 2024, spotkanie zakończyło się pomyślnie dla żużlowców Betard Sparty Wrocław i dwa punkty zostały we Wrocławiu. 6 punktowa zaliczka jest także dobrym prognostykiem przed spotkaniem rewanżowym, w którym walka toczyła się będzie także o punkt bonusowy, który otrzyma drużyna, która zdobędzie łącznie więcej punktów w dwumeczu.
Zawodnikiem spotkania uznany został Artem Łaguta. Betard Sparta Wrocław po pierwszej kolejce Speedway Ekstraligi zajmuje 3 miejsce, za Motorem Lublin i Stalą Gorzów. W kolejnym spotkaniu wrocławianie zmierzą się 21. kwietnia o 16:30 w meczu wyjazdowym z Tauron Włókniarzem Częstochowa.
