X

ZOBACZ WYNIKI [ENTER]
REALIZACJE
AKTUALNOŚCI
POWIADOMIENIE O COOKIES
AKCEPTUJĘ

MISTRZ POLSKI POKONANY WE WROCŁAWIU. BETARD SPARTA ZWYCIĘSKA. 

Po trudnym początku rozgrywek, wrocławianie znowu pokazali swoje zwycięskie oblicze. Po wygranej nad bardzo mocną w tym sezonie Stalą Gorzów, przyszedł czas na pojedynek z urzędującymi Mistrzami Polski. Pojedynek zwycięski i dający do zrozumienia, że Wrocław chce w końcu zrealizować mistrzowskie marzenia.

DATA PUBLIKACJI: 24.05.2021

Emocjonalna sinusoida towarzyszy wrocławianom od początku sezonu 2021. W każdej skali. Makro – od wielkich nadziei potęgowanych przedsezonowym wzmocnieniem składu, przez konsternację, która nastała po kontuzji odniesionej przez Taia Woffindena, do rozpaczy po dwóch porażkach z Grudziądzem i Lublinem aż po euforię, która obecnie towarzyszy kibicom po pokonaniu dwóch bardzo groźnych rywali do tytułu mistrzowskiego. W skali mikro natomiast miała miejsce w ten weekend, choć nie tak była aż tak drastyczna. Mecz z Mistrzem Polski rozpoczął się od porażki w pierwszym biegu a zakończył dwoma przegranymi biegami nominowanymi – to jedno oblicze niedzielnego spotkania. Drugie to wspaniała jazda wrocławian, inspirowanych przez niezawodnego w tym sezonie Macieja Janowskiego, który w kolejnym meczu z rzędu otarł się o komplet punktów.


W niedzielne popołudnie znaków zapytania było wiele – jaka będzie pogoda, czy lunie, czy pojadą, czy wystąpi Woffinden. Dyskusji nie podlegało za to jedno – że jak już pojadą, to będzie się działo. Pojedynki Sparty z Unią Leszno przyzwyczaiły nas do tego, że są esencją tego, za co kochamy żużel. Walka, prędkość, mijanki, niepewność. Tym razem było wszystko. Może poza niepewnością, bo po pierwszym przegranym biegu wrocławianie wygrywali (lub remisowali) wszystko. Do biegów nominowanych nie pozwolili już leszczynianom odnieść biegowego zwycięstwa, absolutnie kontrolując przebieg spotkania. Natchniony był Maciej Janowski, który nawet po przegranych startach znajdował sposób by pokonać rywali na trasie. Kapitanowi Betard Sparty Wrocław wtórował Artjom Łaguta a wracający po kontuzji Woffinden dorzucił skromne jak na niego, ale bardzo ważne dla ostatecznego zwycięstwa, 7 punktów. 


Dzięki temu wynikowi Wrocław zameldował się na drugim miejscu w tabeli PGE Ekstraligi. Co ważne, wszyscy zawodnicy wrocławskiej Sparty są w dobrej kondycji i wystąpią w kolejnych meczach. Siła rażenia wrocławskiego zespołu jest ogromna i jako następni przekonają się o tym zielonogórzanie. Ci niestety nie są w najlepszym położeniu, bo po sześciu meczach zamykają ligową tabelę. Dla wrocławskich zawodników i kibiców liczących na łatwe punkty, niekoniecznie jest to dobra informacja. Obecność w strefie spadkowej będzie dla Falubazu dodatkową motywacją i możemy spodziewać się zaciętego pojedynku o cenne ligowe punkty.


Zdobyte punkty Betard Sparty Wrocław podczas meczu: 

9. Artem Laguta – 10+1 pkt

10. Tai Woffinden – 7 pkt

11. Dan Bewley – 7 pkt

12. Gleb Chugunov – 2+2 pkt

13. Maciej Janowski –  14 pkt

14. Michał Curzytek – 3+2 pkt 

15. Przemysław Liszka – 4+1 pkt


Następny mecz: Runda 7. Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – Betard Sparta Wrocław, 30.05.2021, godzina 16:30. Transmisja nSport+ 


*Od 11 lat firma Betard jest sponsorem tytularnym Betard Sparty Wrocław. W tym czasie wspieraliśmy we Wrocławiu nie tylko jeden z czołowych speedwayowych klubów świata ale uczestniczyliśmy także przy rewitalizacji infrastruktury wrocławskiego Stadionu Olimpijskiego, czyli domowej areny naszego klubu, mieszczącej ponad 12.000 kibiców. Ponadto, jesteśmy sponsorem tytularnym wrocławskiej edycji Speedway Grand Prix, czyli jednego z etapów walki o tytuł indywidualnego Mistrza Świata, a zawodnicy wspierani przez markę indywidualnie, są stałymi pretendentami do tytułu mistrzowskiego.

TAGI: