W ten weekend Betard Sparta Wrocław zdominowała zielonogórską arenę. Nic nie zapowiadało, aż takiego pogromu punktowego, zważywszy na wyniki rywalizacji obu drużyn z poprzednich sezonów. Występ ekipy przewodzonej przez trenera Dariusza Śledzia określany jest jako bezbłędny i godny podziwu. Wynik 63:27 jest najwyższym zwycięstwem zespołu przyjezdnego w historii zielonogórskiego żużla. 

Cała drużyna dobrze punktowała od pierwszego biegu, więc ciężko wybrać najlepszego zawodnika. – skomentował Maciej Janowski, kapitan wrocławskiej drużyny, w wywiadzie pomeczowym. Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ wszyscy zawodnicy przedstawili się z najlepszej strony łącznie zdobywając 73 punkty z bonusami. Woli walki i charakteru w jeździe nie zabrakło również juniorom, którzy łącznie do wyniku dodali 10+3 pkt. Wszyscy byli fenomenalni, ale szczególną uwagę zwrócił bezbłędny Daniel Bewley – był to zdecydowanie najlepszy mecz 22-latka w karierze. Brytyjczyk tylko raz w tym meczu przyjechał na drugiej pozycji ustępując miejsca koledze z drużyny – Taiowi Woffindenowi.

Dyskusje na temat toru były istotnym akompaniamentem tego spotkania. Specjaliści oraz komentatorzy nie ukrywali zdziwienia związanego z przygotowaniem nawierzchni przez gospodarzy. W tej kwestii wypowiedział się żużlowiec wrocławskiej drużyny – Artem Laguta – Zupełnie się nie spodziewałem takiego wyniku. Gospodarze zrobili naprawdę bardzo twardy tor i wydaje mi się, że sami mają z nim kłopoty. Jeżeli trenuje się na danym torze od początku sezonu, to powinno się taki utrzymać do końca. Myślę, że nie ma w PGE Ekstralidze drużyny, którą by taki tor zaskoczył. 

Betard Sparta Wrocław okazała się kompletną drużyną, bez słabych punktów, udowadniając, że jest pretendentem do najwyższej pozycji Drużynowych Mistrzostw Polski. Zawodnicy z Wrocławia są jednymi z najskuteczniejszych zawodników ligi – Maciej Janowski zajmuje drugą pozycję (2,553), a Artem Laguta czwartą (2,368). Obecnie, na półmetku rundy zasadniczej PGE Ekstraligi, Spartanie zajmują 1. pozycję w klasyfikacji generalnej rozgrywek. 

Już 04.06.2021 kolejne spotkanie na Stadionie Olimpijskim, wciąż z ograniczoną liczbą kibiców. Jesteśmy za połową rozgrywek, więc Betard Sparta Wrocław od następnego meczu rozpocznie walkę o punkty bonusowe. Te przypadają drużynie, która okaże się zwycięska w dwumeczu. W 8. rundzie, wrocławianie spotkają się na Olimpijskim z Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz, czyli z ekipą, z którą przegrali spotkanie wyjazdowe (45:44). 

Zdobyte punkty Betard Sparty Wrocław podczas meczu: 

1. Artem Laguta – 9 pkt

2. Gleb Chugunov  –  8+1 pkt 

3. Dan Bewley – 14+1 pkt

4. Tai Woffinden – 11+2 pkt

5. Maciej Janowski – 11+3 pkt

6. Przemysław Liszka – 6+2 pkt 

7. Michał Curzytek – 4+1 pkt

8. Mateusz Panicz – 0 pkt 

Następny mecz: Runda 8. Betard Sparta Wrocław – Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz, 04.06.2021. Transmisja ELEVEN Sports 18:00.

*Od 11 lat firma Betard jest sponsorem tytularnym Betard Sparty Wrocław. W tym czasie wspieraliśmy we Wrocławiu nie tylko jeden z czołowych speedwayowych klubów świata ale uczestniczyliśmy także przy rewitalizacji infrastruktury wrocławskiego Stadionu Olimpijskiego, czyli domowej areny naszego klubu, mieszczącej ponad 12.000 kibiców. Ponadto, jesteśmy sponsorem tytularnym wrocławskiej edycji Speedway Grand Prix, czyli jednego z etapów walki o tytuł indywidualnego Mistrza Świata, a zawodnicy wspierani przez markę indywidualnie, są stałymi pretendentami do tytułu mistrzowskiego.