Wrocławianie rozpoczęli sezon 2022 z problemami. Brak Artema Łaguty był bardzo dużym ciosem ale wprowadzone przez organizatorów “zastępstwo zawodnika”, dzięki któremu w każdej serii brakującego lidera mógł zastępować jeden z seniorów, wydawało się łagodzić sytuację. Łagodzić ale nie rozwiązywać – trudno oczekiwać, by Mistrza Świata mogli zastąpić na przykład zawodnicy, którzy niedawno ukończyli wiek juniorski. Ponadto, wymagało to od liderów Sparty bezbłędnych wyścigów, dzięki którym Ci nadrobiliby ewentualne ubytki punktowe młodszych kolegów. Niestety, słabsza dyspozycja Taia Woffindena i średnia biegowa na poziomie ok. 1,5 punktu nie sprzyjała wygrywaniu kolejnych spotkań. Broniąca tytułu Sparta zmuszona została do zaciętej walki o awans do fazy play-off.
Nadzieje na powtórzenie wyniku sprzed roku gasły. Mistrz Polski zdawał się nie mieć rozwiązania na niedyspozycję swojego lidera. Do czasu. Mecz z Ostovią w 10 kolejce wlał nadzieję w serca kibiców z Wrocławia. Zwycięstwo nad beniaminkiem dostarczyło ważnych punktów w tabeli a wspomniany Woffinden przywiózł 12 oczek. Dwie kolejki później doszło do kolejnego przełamania – wrocławianie pewnie pokonali na wyjeździe Fogo Unię Leszno a Brytyjczyk mógł pochwalić się świetnym wynikiem – 15 punktów na koncie zwiastowało powrót formy trzykrotnego Mistrza Świata. Spotkanie z Grudziądzem miało być weryfikacją ambicji i możliwości wrocławskiej Sparty. Przed meczem na Stadionie Olimpijskim można było wyczuć ogromne napięcie – zwycięstwo dawało udział w rundzie play-off, porażka przekreślała sezon.
Spartanie wyjechali na tor pełni motywacji, niesieni dopingiem wypełnionych trybun. Jak się okazało, kolejne biegi były jedynie formalnością. Po pierwszej serii wrocławianie prowadzili aż 18:6, trzykrotnie pokonując gości w stosunku 5:1. Dalej było nie mniej imponująco – łącznie 11 biegów Spartanie zakończyli podwójnym zwycięstwem i ulegli tylko raz (2:4, bieg numer 6). Ostateczny wynik meczu to 66:24 i absolutna dominacja nad przyjezdnymi. Ze świetnej strony pokazali się dosłownie wszyscy zawodnicy – Tai Woffinden zainkasował komplet punktów, Dan Bewley i Gleb Chugunov uzbierali po 15 oczek (+3 punkty bonusowe) a Maciej Janowski 13 (+4 punkty bonusowe). Formacja juniorska uzupełniła zdobycz punktową wrocławian pięcioma punktami.
Dzięki wygranej nad Grudziądzem, Betard Sparta Wrocław zagwarantowała sobie udział w fazie play-off. Kolejnym celem do zrealizowania będzie awans do kolejnej rundy z jak najwyższej pozycji, co pozwoli wrocławianom uniknąć pojedynku z prowadzącym w tabeli Motorem Lublin. Dzięki pozostałym rozstrzygnięciom w 13. kolejce (zwycięstwo Stali Gorzów nad Unią Leszno), Sparta awansowała na 5. pozycję w tabeli. W przypadku wygranej nad drużyną z Torunia (07.08, 16:30) wrocławianie mogą przesunąć się o jeszcze jedno oczko w górę. Awans do play-offów z 4. miejsca spowoduje, że nasi zawodnicy zmierzą się w nich z zespołem z Gorzowa.
#WROGRU, punktacja Betard Sparta Wrocław:
Maciej Janowski 2*, 2, 3, 2*, 2*, 2* (13+4)
Tai Woffinden 3, 3, 3, 3, 3, 3 (18)
Daniel Bewley 3, 2*, 2*, 2*, 3, 3 (15+3)
Gleb Chugunov 2*, 2*, 3, 3, 3, 2* (15+3)
Bartłomiej Kowalski 3, 0, D (3)
Michał Curzytek 2*, 0, 0 (2)
Mateusz Panicz (0)
Następny mecz: Runda 14. For Nature Solutions Apator Toruń – Betard Sparta Wrocław, 07.08.2022. Transmisja Canal+ Sport 5, godzina 16:30
*Od 2010 roku firma Betard jest sponsorem tytularnym Betard Sparty Wrocław. W tym czasie wspieraliśmy we Wrocławiu nie tylko jeden z czołowych speedwayowych klubów świata ale uczestniczyliśmy także przy rewitalizacji infrastruktury wrocławskiego Stadionu Olimpijskiego, czyli domowej areny naszego klubu, mieszczącej ponad 12.000 kibiców. Ponadto, jesteśmy sponsorem tytularnym wrocławskiej edycji Speedway Grand Prix, czyli jednego z etapów walki o tytuł indywidualnego Mistrza Świata, a zawodnicy wspierani przez markę indywidualnie, są stałymi pretendentami do tytułu mistrzowskiego.